literacko

Małe i duże formy pisarskie

  • literacko

    Na dworcowej poczekalni…

    Na dworcowej poczekalni wszyscy niemal już spali. Tylko gdzieś pod ścianą kwiliło w wózku czyjeś dziecko. Odruchowo dotknęła brzucha. Miała wrażenie, że pod jej dłonią maleństwo się poruszyło. „To niemożliwe czuć w dziesiątym tygodniu ruchy dziecka”, dźwięczały bezbarwnie słowa lekarza na ostatniej wizycie. Na policzkach czuła jeszcze pożegnalne pocałunki, a dłonie pamiętały wczorajszy uścisk męża. Po chwili pociąg ruszył. Na to wspomnienie ścisnęła powieki nie panując teraz nad płynącymi łzami. „Mieszkanie, zostawili swoje nowe, wyczekane, świeżo urządzone mieszkanie… Pojutrze miał przyjść stół, którego tak długo szukała.” Wyobrażenie stołu na dworcu kolejowym było co najmniej dziwnym uczuciem i odbierało realności zwykłym rzeczom. Stół stał się nieosiągalną abstrakcją, o której będzie marzyć,…

  • literacko

    Dzień Kobiet 2022

    Tej, która nie ma co na siebie włożyć najpiękniejszą suknię daj, Tej, która pragnie szczytów lekkie podejście wskaż, Tej, której drogą przewodnictwo otwórz szeroko oczy na świat, Tej, która gotuje obiad sercem w dłoni pomóż mieszać gar, Tej, która pakuje w biegu dobytek nadziei nie szczędź, Tej, która żegna kochanego otrzyj łzy i czekanie skróć Tej, której ramiona muszą wystarczyć dzieciom za dom siły dodaj Tej, która jest cichą bohaterką w czasie wojny i w czasie każdej burzy Tą, której święto dziś obchodzimy w opiece swej miej…

  • literacko

    Jak…

    JAK… Jak mamy cieszyć się porankiem, gdy niedaleko jest człowiek, który musiał opuścić swój dom i uciekać przed wojną? Jak spokojnie zachwycać się śpiewem ptaków, gdy tuż obok świat huczy od bomb? Jak sielsko zasypiać w ciepłym łóżku pod prawdziwą kołdrą, kiedy dla kogoś tą kołdrą są lodowate podziemia metra? Jak w drodze z piekarni zaspokajać głód chrupiącym gryzem chleba i świadomością, że to dar nie dla każdego? Jak bardzo ukrywać ciche dziękowanie, że jesteśmy tu a nie tam?Jak to zrobić? Jak… 24 lutego 2022 roku wczesnym rankiem Rosja napadła na Ukrainę. Zaczął się właśnie marzec – miesiąc, w którym bardzo czekamy na wiosnę. Wiosnę, która jest synonimem życia, światła…

  • literacko

    Z sekretów maszyny do szycia

    Siedziałam w salonie i układałam się z laptopem na sofie. Dobrze, że mój ortopeda tego nie widzi, a jeszcze bardziej mąż, bo gderałby okrutnie, że w takiej pozycji nie wolno pracować. To niezdrowe dla kręgosłupa. Ale, że ortopeda nie patrzy, mąż w pracy, to i sercu memu nie żal. Uwielbiam mój salon, który wieczorem zamienia się w całkiem przytulną sypialnię, odkąd dzieci zabrały nam dawno temu naszą osobistą, prywatną, z wygodnym łóżkiem. No cóż, nie można mieć wszystkiego, a ja mam tak wiele, że sypialnią mogę dzielić się za dnia i gościć salonowo każdego, kto ma ochotę napić się herbaty, poczytać w wygodnym fotelu, albo obejrzeć w piątkowy wieczór jakiegoś…