-
To naprawdę wszystko
Kiedy w przeddzień urodzin, będących ewidentnie połową mojej wędrówki, córka przynosi stówki z matury, syn daje ceramikę ukochanej manufaktury, a kwiaty w wazonie przypominają świętowanie ukończenia studiów podyplomowych, nie może być inaczej – to naprawdę wszystko, co mogłaś wyśnić! I kiedy już smakujesz te przyjemności i omawiasz z mężem szczegóły kolacji gdzieś w Warszawie przychodzi telefon, który jest pokłosiem rozmowy rekrutacyjnej. Spokojnie zerkasz w lustro i uśmiechasz się do losu, który stawiając na swoim, rzuca kolejne wyzwanie. Dobrze zna właścicielkę, której strefa komfortu nie wyleguje się w fotelu. I dobrze wie, aby nie stracić reputacji, często on sam musi dotrzymać jej kroku. Lato pachnie upałem, ciepłym wiatrem, lipcem i moimi…
-
Urodziny bloga
Właśnie minęły 3 lata odkąd staram się dekorować słowami i całkiem nieźle mi to idzie 😉 Tak tak, wiem to od Was i z całego serca dziękuję! I jeszcze mocniej proszę, zostańcie na dłużej – tak dobrze mieć wsparcie i usłyszeć dobre słowo, które udekoruje nastrój niczym lody truskawkowe w upalny dzień na plaży… Na samą myśl o tym wszystkim – taki przyjemny ten poniedziałek 🙂 Dziękuję!!! Zapraszam po słońce 😉 http://mamadekoruje.pl/
-
Po co piszę bloga?
Właśnie mijają dwa lata, odkąd jestem blogerką. To są dopiero urodziny 😀 Przypominam sobie, jak to się zaczęło… Moim celem było i jest dekorowanie. Zaczęło się od miejsca, w którym chowamy się po pracy. To nasz dom. Ulubione w nim miejsce, czasem to kuchnia, zacisze sypialni, albo ulubiony fotel w salonie. Wiedziałam, że najprostsze metamorfozy, małe zmiany potrafią zdziałać cuda. I ja będę o nich opowiadać i podpowiadać Wam, jak niewiele trzeba, aby było przytulnie. W międzyczasie, gotując coś pysznego pomyślałam, że to też jest część dekoracji! Wpływa na nasz humor, a jeśli tak, to musi znaleźć się tu czasem. I tak raz w miesiącu dzielę się pomysłami i zapraszam…
-
Roszady między stronami czyli urodzinowego podsumowania nadszedł czas!
Wczoraj wieczorem minął rok dla witryny Mama Dekoruje 🙂 Pomyślałam, że to czas, aby podsumować ten okres i zaprosić Was na więcej. Lubię pisać o rzeczach poważnych niepoważnie. Specjalnie i na przekór, aby były bliższe, aby wydawały się łatwiejsze dla Was, Drodzy Czytelnicy, ale również dla mnie samej. W teorii wszystko jest proste. Trudniej w praktyce. Ważne, aby w ogóle próbować, zmieniać świat wokół na lepsze, dodawać sobie skrzydeł. I z tego co wiem, to moje pisanie pomaga też Wam 😉 Dla mnie największą inspiracją, natchnieniem jest drugi człowiek. Wasze komentarze są dla mnie podwójnym M – Mobilizacja i Motywacja w jednym. To dzięki Wam mogę świętować…