… Dla niej stół był synonimem bezpieczeństwa, ciepła i bliskości. Wokół stołu zbierają się domownicy na niedzielny obiad; przy stole jest szansa zobaczyć się na chwilę, wypijając szybko poranną kawę. Była wdzięczna, że w tej cenie udało się znaleźć prawdziwy, dębowy; dokładnie taki, o jakim marzyła. Przez obfitą nogę, na …
Dopiero co, bo zaledwie rok temu, pisałam o lęku, względnym spokoju i tak bardzo potrzebnej nadziei. Pisałam przede wszystkim pozytywnie, bo wtedy wszystko ma sens. Tak będę pisać nadal, bo jeszcze bardziej, niż rok temu potrzeba nam wiedzieć, że będzie dobrze. A będzie na pewno, bo niezależnie od echa medialnego …
Pierwszy raz spojrzałam na marzec z tej strony. Otóż zastanawiając się, czym dla mnie jest święto ósmego marca, pomyślałam o wiośnie. Nigdy nie łączyłam tych wydarzeń, a przecież dzień kobiet dzielimy niemalże z dwudziestym pierwszym marca. Zatem to wiosenne emocje dyktują życzenia z okazji kobiecego święta… A dyktują mi tak: …
Jak bosko wdziera się wiosna… Wystarczy, że mogę zdjąć grubą czapę i rękawiczki, a już jakoś lżej na duszy… Wystarczy, że wsłucham sie w ptasi śpiew i czuję, jak rodzę się na nowo… Wystarczy, że czuję wraz z topniejącym śniegiem, jak znikają wszelkie ciężary dnia… Tyle wystarczy, aby zobaczyć znowu, …
A jeśli można mieć jeszcze przytulniej bez większego wysiłku? Zamartwiasz się, że jakoś ponuro zrobiło się w twoim wnętrzu, a do wiosny jeszcze daleko? Jest taka rzecz, która roztopi najtwardsze serce i utuli najsmutniejszą twarz. Oczywiście, że mowa tu o podusi i to nie byle jakiej. Velvet ją zwą, bo …
Lubię piękno codzienności, które chowa się w nieśmiałych promieniach słońca, albo w świetle zapalonej wczesnym rankiem lampy. Lubię piękno codzienności, które chowa się w zapachu popołudniowej kawy, sączonej w trakcie telefonicznej rozmowy z przyjacielem. Lubię piękno codzienności w smaku chrupiącej bagietki z masłem i śliwkowymi powidłami na podwieczorek. Lubię piękno …
To mój pierwszy Dzień Babci bez Babci… i kolejny Dzień Dziadka bez Niego… Kiedyś wydawało mi się, że będą zawsze. Silni, piękni i stali, choćby się waliło i paliło. Nie było przyszłości bez Nich. Nie było dopuszczenia choćby najmniejszej krótkiej myśli, że mogłoby ich kiedyś nie być… A jednak przyszła …
Właściwie na plany mówimy nowe, bo rzeczywiście większość dopiero co powstała i z początkiem roku zachwyca nasze listy planów noworocznych. Ale wśród nich być może powtarzają się te sprzed roku, sprzed dwóch… No i dobrze, wspaniale nawet, bo może jest coś, do czego trzeba dążyć konsekwentnie, uparcie stawiając wiele kroków. …
Pssst… słyszycie? Nowy Rok 2021 już za drzwiami, szamocze się i za chwilę rozlegnie się głośne pukanie do drzwi… Stary Rok żegnam bez większego żalu, choć ze wzruszeniem i pokorą wobec lekcji, jaką nam pozostawił… Dla mnie to był rok intensywny w zmiany, których spokojnie starczyłoby na lat kilka do …
Boże Narodzenie tuż tuż, kolejny rok za chwilę się skończy… Chyba nie ma człowieka, dla którego odchodzący 2020 nie był ciężki, albo przynajmniej będzie zapamiętany jako jeden z trudniejszych. Wszystko to, co w tle pandemii odgrywało się w naszych domach: zmaganie się jednocześnie z pracą zdalną i szkołą w domu, …