Czyli wiosna na dzień kobiet!
Pierwszy raz spojrzałam na marzec z tej strony. Otóż zastanawiając się, czym dla mnie jest święto ósmego marca, pomyślałam o wiośnie. Nigdy nie łączyłam tych wydarzeń, a przecież dzień kobiet dzielimy niemalże z dwudziestym pierwszym marca. Zatem to wiosenne emocje dyktują życzenia z okazji kobiecego święta… A dyktują mi tak:
Kochana Kobieto! Niech marzec będzie prezentem dla każdej z nas, bo to miesiąc wiosny, która wraz ze śpiewem ptaków otula nasze zatroskane twarze pierwszymi, ciepłymi promieniami słońca. To miesiąc, z którym wraz z topniejącym śniegiem i chłodem powietrza znika cały ciężar kończącej się zimy. Uwalnia nas od postanowień noworocznych, pozostawiając te naprawdę potrzebne, które w głębi serca czujemy, że zrealizujemy, choćby nie wiem co…
Dzieje się tak, bo marzec to miesiąc kobiet, który w prezencie z wiosną daje nam poczucie, że nie ma rzeczy niemożliwych. A jeśli to nasz miesiąc, nałóżmy czerwoną szminkę i do dzieła!
Spójrz tak na marzec Kochana Kobieto… Pięknego dnia, i każdego następnego.
Ps. Siły nie życzę, bo przecież nią Jesteś…