Jak dobrze, że się wdziera…
Jak bosko wdziera się wiosna…
Wystarczy, że mogę zdjąć grubą czapę i rękawiczki, a już jakoś lżej na duszy…
Wystarczy, że wsłucham sie w ptasi śpiew i czuję, jak rodzę się na nowo…
Wystarczy, że czuję wraz z topniejącym śniegiem, jak znikają wszelkie ciężary dnia…
Tyle wystarczy, aby zobaczyć znowu, jak wokół jest przytulnie…
Jak dobrze, że wdziera się wiosna…