nastrojowo

Wiosna w pełni, a ja myślę o jesieni ?!

1a

A właśnie, że nie będę marudzić, grymasić, narzekać. Jeśli na koniec kwietnia jest mi zimno w wiosennym płaszczu to:
– uskuteczniam pod nim tzw. cebulkę,
– narzucam największy szal, jaki tylko mam i owijam wokół szyi,
– maluję paznokcie na czerwono (u nóg też)!
Po spacerze z psem parzę pyszną herbatę, słodzę konfiturą z pigwy i… myślę o romantycznym, późnym wieczorze ze swoim chłopakiem…

Jutro będzie słońce 😛

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *