Wiosnooo, Ty Flirciaro!
Zima, słońce, pada śnieg, a my czekamy na wiosenny deszcz…
Ostatnio przytaszczyłam do domu moją ukochaną wierzbę mandżurską. Tak zaczęłam dekorowanie domu na wiosnę. Gałązki wierzby są idealne do różnych kompozycji we wnętrzach. Pięknie wyglądają w biurach, urzędach, ale przede wszystkim lubię ją w domu. Idealna do gąbki florystycznej, do dekoracji małych i tych bardzo dużych, w połączeniu z zielenią i kwiatami – to totalna wiosna! Dla mnie jednak piękno tkwi w jej prostocie i wierzbę mandżurską możecie zostawić samą, a zrobi taką dekorację, że mucha nie siada 😉 W tym wypadku sprawdza się powiedzenie mniej znaczy więcej.
Kilka gałązek wstawiłam do wazonu, właśnie puściły listki.
Co zrobicie dla wiosny? Przywitacie ją świeżymi kwiatami czy bałaganem i wyschniętym wrzosem z tamtego roku? Właśnie mój poleciał prawie przez okno, hi hi. Zróbcie miejsce na nowe rośliny. Postawcie świeże kwiaty w wazonie…
A co dla siebie z okazji wiosny macie?
Nowe marzenie?
Zaplanowane wakacje?
Dobre ciasto do kawy?
Szukajcie inspiracji w pięknych miejscach…
Mama Dekoruje :-*
Wiosna narazie tylko w kalendarzu, ociąga się, leniwa jest…
A może w drodze do nas spotkała jakiegoś przystojnego narcyza i flirtuje z nim, a my tu marzniemy???
Ale w końcu przyjdzie, a my będziemy gotowi 🙂
2 komentarze
Kasia
Ależ ładnie u Ciebie Moniu 🙂
monika
A dziękuję pięknie 😀