Makaron kocha się z serem, obojętnie czy to obiad czy już kolacja…

Tak, nawet mięsożercom sprzykrzyło się ciężkie jedzenie, jakie zwykliśmy zgodnie z tradycją spożywać w święta. Wszelkie mięsa idą na bok – czas na coś duuużo lepszego! Zapraszam na makaron w moim ulubionym sosie śmietanowo-serowo-pieprzowym z pietruszką 😛

Potrzebne będą (wersja dla 2 osób): ok. 250g makaronu tagliatelle (szerokie wstążki); 50g masła; 200 ml śmietanki 30%; 80-100g sera cheddar; 2 średnie ząbki czosnku; sól, pieprz (najlepiej świeżo zmielony), natka pietruszki do dekoracji.

Przygotowanie: Wstawić wodę na makaron i ugotować al dente. W tym czasie na patelni roztopić masło, następnie wlać śmietankę i zaraz wsypać starty drobno cheddar. Solimy sporo do stopnia, jaki nam odpowiada, a dalej nie żałujemy świeżo startego pieprzu (gotowy sypki też się sprawdzi, jednak świeżo tarty jest o wiele bardziej aromatyczny). Mieszamy dokładnie i już w tym momencie możemy dodać natkę pietruszki drobno posiekaną. Pamiętajcie, aby zostawić też całe listki do dekoracji 🙂 Odcedzony makaron z powrotem wrzucamy do garnka i łączymy go z gotowym sosem śmietanowym. Pozostaje jedynie podział na talerze 😛

Zachęcam Was do przyrządzenia tego dania, którego przygotowanie zajmuje nie więcej niż 20 minut. Dobrze przygotować jeszcze butelkę czegoś dobrego i niekoniecznie musi to być tylko woda z cytryną i miętą… Chociaż też może, oczywiście 😉 Amatorom i smakoszom past – ta właśnie, mam nadzieję, przypadnie do gustu. Przepis jest mój, a inspirowany smakiem makaronu, masła, sera i śmietany właśnie…

PS Do dekoracji polecam jakieś miłe towarzystwo… 🙂

Smacznego początku roku od Mama Dekoruje!