• nastrojowo,  świątecznie

    Ach, ten grudzień…

    Grudzień to czas magiczny, niektórzy twierdzą nawet, że to najpiękniejszy miesiąc w roku. I chyba coś w tym jest, bo jak nie zgodzić się na magię, kiedy wokół tyle blasku. Lampki na balkonie, błyszczące gwiazdki wiszące w oknie, ciepłe światło rozpalonych w domu świec… Świece lubię palić cały rok, bo cudownie rozświetlają wieczory, a jesienią ciemne popołudnia proszą o jasność zanim na dobre zacznie się wieczór. Żywy płomień kojarzy się z ciepłem, bezpieczeństwem, domem rodzinnym, ale to zimą nabiera głębszego znaczenia. Tego rodzaju ciepła potrzebujemy wtedy najbardziej. Wzmacnia w nas potrzebę odczuwania, że jesteśmy zaopiekowani i że wszystko jest na swoim miejscu. W tym roku bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy poczucia…

  • nastrojowo

    Jeszcze jest listopad…

      Wprost nie mogę uwierzyć, jak niepostrzeżenie wkradają się świąteczne dekoracje w rytmie zimowych piosenek. Już nie mówiąc o tym, że w sklepach za chwilę zdejmą kolekcję zimową, a my dopiero co zapięliśmy jesienne płaszcze…Dzieci coraz częściej wspominają o Św. Mikołaju, a ich zachcianki to biały puch na powitanie grudnia. I już pilnują, aby nie przegapić napisania listu do Świętego, aby pod choinką znalazło się chociaż część najskrytszych marzeń. Niektórzy z Was robią już pierniczki, aby zdążyć przed Wigilią, inni buszują po galeriach, a jeszcze inni rozmyślają o błękitnym niebie i ciepłej plaży…Tymczasem spokojnie – do świąt jeszcze prawie miesiąc, listopad się toczy, a my nie jesteśmy kolekcją zimową, która…