-
Już czas…
… na anioły, światełka, bałwanki, sanie, dzwoneczki… Wiem wiem, większość z nas dekoracje świąteczne tak, jak i prezenty, zostawia na ostatnią chwilę. To oczywiście nie przeszkadza nam rozmyślać o nich już nieco wcześniej, a może właśnie w tym roku nie zostawić wszystkiego na ostatnią chwilę? Ja już od kilku lat mam pudło zatytułowane „przedchoinkowe dekoracje świąteczne”. I z początkiem grudnia wnoszę je na środek salonu, aby ocenić sytuację. Tak wybieram te, które nadal mnie cieszą, a następnie wybieram się do sklepu, gdzie ozdób, dekoracji, świecidełek wszelakich jest całe mnóstwo. Pierwsza taka wyprawa zaliczona, a to dopiero początek! W trakcie robienia zdjęć do wpisu zaczął padać śnieg. Lubię…