-
Półka jak deskorolka!
Pokój dziecka to nie lada wyzwanie, ale i przyjemność, jeżeli chcemy, aby było oryginalnie i nietypowo. Oczywiście, prawie wszystko można kupić, każdą rzecz, którą wymyślimy, więc trudno nie jest. Ale jaka to przyjemność, jeśli uda się coś wymyśleć samemu, zrobić albo po prostu zainspirować od kogoś. Kiedyś, w jakimś katalogu wnętrzarskim zobaczyłam takie rozwiązanie i pomyślałam, że jeśli syn będzie miał deskorolkę, to zrobię to u niego w pokoju. To czyli półkę! I doczekałam się. Nie, nie zabrałam mu ukochanej deski – wyrósł z niej 😀 Aby została z nami nadal potrzebna, deskorolka dostała nóżek w postaci haków (haki, które standardowo kupujemy do przywieszenia półki ściennej – trzeba tylko odpowiednie…