nastrojowo

Ach, jak dobrze…

Ach, jak dobrze mi w tym Nowym Roczku, który jak hiacynt dopiero się rozkręca. Taka nieprawdopodobną nadzieję niesie to, co jest po prostu nowe.

Tyle pięknych chwil przed nami, i wiosna, lato, jesień, zima…

Planowanie wakacji, cudownych podróży, spotkań z bliskimi, ważnych rocznic…

Ekscytacja w oczekiwaniu na koncert Stinga, czy radość przed drugim pójściem na „Aidę” w Romie…

A będzie o wiele więcej, bo to dopiero malutki styczeń, w dodatku piątek… czy może być lepiej?

Zawsze! Przed nami cały weekend :-*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *