-
Idealna pora na zupę
…a zupa idealna na tę porę. Pewnego dnia, kiedy wróciłam z pracy, poczułam ogromną ochotę pobyć w domu całą sobą. Zachciało mi się zadbać o przytulność, ogarnąć pozostawiony rano chaos, o normalnej porze włączyć pralkę i najzwyczajniej zamontować się w kuchni. Innymi słowy rozgościć się w domu i zarządzić jakieś gotowanie. Nie, nic wielkiego. Po prostu dawno nie robiłam ogórkowej, a jest ona dla mnie idealnym następstwem rosołu. Tak! Nie tylko pomidorową człowiek żyje, a nie od dziś wiadomo, że rosół jest świetną bazą pod każdą inną fantazję, którą w efekcie zupą nazwiemy. Mając taką bazę do zrobienia jest już niewiele, mianowicie: • obieram kilka ziemniaków (ilość zależy od ilości…