• florystycznie,  nastrojowo

    Oszustką jest…

    Jesień. Choć uwielbiam ją, jak nikt i wybaczam jej zarazem, to właśnie tak wczoraj o niej pomyślałam. Pijąc kawę wśród kwiatów na moim balkonie, gdzie uparte słońce grzało buzię poczułam jeszcze lato. Nadal przecież trwa, nawet jeśli pogoda zmieni zdanie, to kalendarz się nie złamie 😉 Prawie cały wrzesień. Słońce rozleniwiło umysł i mięśnie, a tu nie wakacje. Tu rok szkolny i przedszkolny. Puk puk, nie jestem na plaży, lecz osadzona gdzieś w codzienności z zadaniami na resztę dnia. Czyli draństwo – oszukaństwo! Bo nie dość, że trzeba ogarnąć się po urlopie, strzepać ze spódnicy resztki lata, a z kieszeni ulubionej bluzy wysypać piasek, to zwyczajnie wracamy do pracy. Rok…