• nastrojowo

    Z lenistwa będzie sentymentalnie…

      Krótki tydzień i perspektywa długiego weekendu z podróżą w tle rozleniwiły mnie kompletnie. Chociaż wiecie, że nie piszę tylko na bloga, lecz dla Was także, toteż czasami zwykły tydzień może nie wystarczyć. Na całe szczęście i oby tak zawsze było, a kalendarz niech będzie wciąż zapełniony 😉   Zatem całkiem dobrze się stało, bo mam pretekst przypomnieć mój dawny wpis, jeden z ważniejszych dla mnie. A ponieważ jest dopiero co po Dniu Mamy, a tuż przed Dniem Dziecka, tym bardziej chcę Wam ten tekst podarować. Bo czy nasza codzienność nie składa się właśnie z miliona fotografii, z których wiele zostaje na zawsze w naszych sercach?        …