• florystycznie,  nastrojowo

    Z potrzeby serca… nadal o bratkach…

    Przytulając świeżo posadzone bratki próbowałam ogrzać je, aby uchronić przed wieczornym chłodem. Zachwycałam się ich delikatnością, pragnieniem życia. Takie bezbronne i zależne od mojej woli jednocześnie wydawały się być poza zasięgiem jakiejkolwiek kontroli. Rosnące bowiem wolno w ziemi skazane są na humory potężnej Matki Natury. Ale zaopiekowane, posadzone w przydomowym zaciszu przetrwają niejedną burzę. Oprą się porywistemu wiatrowi i ciężkim kroplom deszczu. Przetrwają, bo ktoś o nie dba. Tuląc bratki pomyślałam o pewnych siostrach… Siostrach, które poprzez przyjaźń odkryły, jak silne to uczucie i jak blisko mu do miłości. To ogromne szczęście spotkać prawdziwą przyjaźń, a jeszcze większe iść z nią przez życie. Taką szczęściarą jestem i ja. Możemy nie…

  • nastrojowo

    Wiosennie

    Rok nabiera przyspieszenia, pierwszy jego kwartał właśnie finiszuje. Do tego zegary całkiem oficjalnie zabiorą nam w weekend godzinę snu – pamiętacie, że z soboty na niedzielę mamy zmianę czasu? I choć niewyspani, już w pierwszych dniach kwietnia będziemy cieszyć się, że wieczór taki jasny. Przed nami wiosenne burze, wiosenne porządki, wiosenne przesilenie… W pracy będziemy marzyć o siedzeniu w ogródku, w ogródku pławiąc się w myślach dojdziemy aż na plażę i tak zastanie nas weekend majowy. A może nawet niektórzy z Was mają już konkretne plany na długie weekendy? Mój plan, poza słodkim lenistwem, zawierał będzie obowiązkowe odwiedziny sklepów, po których zwyczajowo błądzimy szykując się do remontu. Ale to na…