Jak to jest z tym wchodzeniem do rzeki?
Podobno „nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki”. Zgadzacie się z tym? Kiedyś wydawało mi się, że tak nie można, trzeba dać drugą szansę. Ale byłam o tym przekonana zanim w ogóle do rzeki weszłam… Wyobraźcie sobie taką sytuację: jest …