• nastrojowo

    Czy hygge jest w nas?

    To coś, co pozwala nam nie biec, musi najpierw zakiełkować w naszej głowie. Najlepiej na dłużej. Dieta, od której odejdziemy za chwilę, nie zadziała. Musi stać się całkowicie naszym sposobem odżywiania na co dzień. Musi stać się stylem życia. Na zawsze. Zatem zmiana tempa na jeden dzień również nic nie da. Ale od tego jednego dnia możemy zacząć, aby zrobić pierwszy krok. Kiedy natknęłam się na ten termin sądziłam, że jest dla mnie nowy. Ale nie! Najpierw przypomniał mi się jeden z moich ulubionych wpisów, ten o progu zwalniającym. Czytając dalej uśmiechałam się jeszcze bardziej, bo my też to znamy. Niektórym nawet udaje się praktykować 😉 A mowa o hygge. Spodobało…

  • inspirująco

    Gazety w doniczce

    Uwielbiam funkcjonalność rzeczy i to, kiedy nadaję im inną rolę niż ogólnie przyjęta. Tak uczyniłam to tej zimy z donicą na kwiaty. Któregoś chłodnego popołudnia przeglądałam katalogi wnętrzarskie i zapragnęłam coś skandynawskiego. Naturalne drewno, najlepiej w kolorze białym, bez żadnych dodatkowych kosztów najlepiej 🙂 Nie musiałam długo szukać, wystarczyło wyjść do „mojego blokowego ogródka”, czyli na balkon i wnieść opustoszałą po letnich kwiatach piękną, drewnianą, cudnie odmalowaną na biało osłonkę. Od razu zobaczyłam w niej… gazety. Oczywiście donica na wiosnę wróciła na balkon, aby dać mieszkanie lawendzie. Czy wróci późną jesienią do salonu? Jak znam siebie, naprawdę nie wiem… A co się stało z gazetami z doniczki i czy w…