• motywująco

    Na dobry nowy początek

    W ślad za odkryciem, że dekorowanie słowami lubię najbardziej, o czym pisałam niedawno o tu, przyszła pora na udekorowanie szaty graficznej bloga. I tak oto w Wasze ekrany przekazuję jego nową odsłonę, w nazwie której słowami dopisało się naturalnie, niemalże samo nawet… Tak pozostawiłam, bo spłynęło z serca i otwarcie głosi, o czym na blogu poczytacie. Nowa szata jest przejrzysta i wygodna w poruszaniu się po internetowej części mojej duszy. A ponieważ będzie więcej pisarsko, pojawi się kategoria literacka, gdzie zapraszać Was będę na dłuższe kwadranse przy kawie i dobrym słowie.  Nie tracąc czasu, bo doczekać się nie mogę, zapraszam na trochę i polecam na dłużej… Tu i teraz https://mamadekoruje.pl/

  • nastrojowo

    Dzień Babci, Dzień Dziadka…

    To mój pierwszy Dzień Babci bez Babci… i kolejny Dzień Dziadka bez Niego… Kiedyś wydawało mi się, że będą zawsze. Silni, piękni i stali, choćby się waliło i paliło. Nie było przyszłości bez Nich. Nie było dopuszczenia choćby najmniejszej krótkiej myśli, że mogłoby ich kiedyś nie być… A jednak przyszła taka chwila, taki dzień, kiedy odszedł najpierw On, potem Ona. Stali, piękni, silni bardziej niż my, młodzi. Babcia i Dziadziuś. Ogień i Woda. Energia i Spokój. Powietrze mojego beztroskiego dzieciństwa… Przeszłość bezcenna… Dorosłam, gdy odszedłeś Dziadku… postarzałam się, gdy odeszłaś Babciu. Przestałam być wnuczką na tym świecie… Zamknęłam piękne wspomnienia w ogromnej skrzyni z serca, nie domykając zupełnie po to,…

  • nastrojowo

    Zapraszam na bloga

    Tak się od jakiegoś czasu zastanawiam i wiem, że nie tylko ja, czy czytacie jeszcze blogi? Mam wrażenie, że instagram swoją dostępnością i łatwością w szybkiej publikacji posta wyprzedza tradycyjne strony internetowe. A patrząc na tempo postów na twitterze, facebook wydaje się być starszym panem… No cóż, i mnie sentyment do facebook’a nie przeszkadza śmigać na insta, czego efekty możecie oglądać zapraszam koniecznie. Jednak efektem tego jest mniejsza aktywność na stronie, jak również na fejsie. Wygląda jednak, że „spotykanie się” ze swoimi fanami (specjalnie nie pisze followersami, choć tak by było poprawniej w tej sytuacji) i zapełnianie konta instagramowego zaspokaja nierzadko potrzebę pisania, zrobienia pięknego zdjęcia, karmiąc przy tym błyskawiczną…

  • nastrojowo

    Z lenistwa będzie sentymentalnie…

      Krótki tydzień i perspektywa długiego weekendu z podróżą w tle rozleniwiły mnie kompletnie. Chociaż wiecie, że nie piszę tylko na bloga, lecz dla Was także, toteż czasami zwykły tydzień może nie wystarczyć. Na całe szczęście i oby tak zawsze było, a kalendarz niech będzie wciąż zapełniony 😉   Zatem całkiem dobrze się stało, bo mam pretekst przypomnieć mój dawny wpis, jeden z ważniejszych dla mnie. A ponieważ jest dopiero co po Dniu Mamy, a tuż przed Dniem Dziecka, tym bardziej chcę Wam ten tekst podarować. Bo czy nasza codzienność nie składa się właśnie z miliona fotografii, z których wiele zostaje na zawsze w naszych sercach?        …

  • nastrojowo

    Mama Dekoruje Słowami czyli…

      piszę nie tylko na bloga, ale również dla Was. Kto sprawdził, ten rad, kto jeszcze nie, nie zwleka lecz zamawia teksty u mnie Monika Holeksa – piszę dobre teksty. Dlaczego? Bo uwielbiam pisać, a z pasji powstają najlepsze teksty. Teksty, które tworzę na moim blogu są osobiste, unikatowe, emocjonalne. Takie też stworzę przedstawiając Twoją markę, biznes, produkt. Chcesz się przekonać – nie zwlekaj i zamów wygodną dla siebie drogą! Zapraszam 🙂 Mama Dekoruje Słowami  

  • nastrojowo

    Po co piszę bloga?

    Właśnie mijają dwa lata, odkąd jestem blogerką. To są dopiero urodziny 😀 Przypominam sobie, jak to się zaczęło… Moim celem było i jest dekorowanie. Zaczęło się od miejsca, w którym chowamy się po pracy. To nasz dom. Ulubione w nim miejsce, czasem to kuchnia, zacisze sypialni, albo ulubiony fotel w salonie. Wiedziałam, że najprostsze metamorfozy, małe zmiany potrafią zdziałać cuda. I ja będę o nich opowiadać i podpowiadać Wam, jak niewiele trzeba, aby było przytulnie. W międzyczasie, gotując coś pysznego pomyślałam, że to też jest część dekoracji! Wpływa na nasz humor, a jeśli tak, to musi znaleźć się tu czasem. I tak raz w miesiącu dzielę się pomysłami i zapraszam…

  • florystycznie

    Wiosnooo, Ty Flirciaro!

      Zima, słońce, pada śnieg, a my czekamy na wiosenny deszcz… Ostatnio przytaszczyłam do domu moją ukochaną wierzbę mandżurską. Tak zaczęłam dekorowanie domu na wiosnę. Gałązki wierzby są idealne do różnych kompozycji we wnętrzach. Pięknie wyglądają w biurach, urzędach, ale przede wszystkim lubię ją w domu. Idealna do gąbki florystycznej, do dekoracji małych i tych bardzo dużych, w połączeniu z zielenią i kwiatami – to totalna wiosna! Dla mnie jednak piękno tkwi w jej prostocie i wierzbę mandżurską możecie zostawić samą, a zrobi taką dekorację, że mucha nie siada 😉 W tym wypadku sprawdza się powiedzenie mniej znaczy więcej. Kilka gałązek wstawiłam do wazonu, właśnie puściły listki.   Co zrobicie…

  • inspirująco,  nastrojowo

    Czapka z daszkiem, czyli nastrojowo o dzieciach i nas samych zarazem

        „Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się – ze wszystkich sił – tego, czego pragnie.” — Paulo Coelho         Moja najmłodsza córeczka w przemiły sposób domagała się czapki z daszkiem. Tak tak, czapki z daszkiem! Ale nie takiej zwyczajnej, ale magicznej najlepiej. Cóż na to mama (czyli ja) – wzięła igłę z nitką, trochę czarodziejskiego pyłu i kosmicznych kamyków, które odłączyły się od asteroidy całkiem dawno temu i… przy użyciu swoich nadludzkich umiejętności wyszła na przeciw wymaganiom:   Cudownie było odebrać słodkie podziękowania zachwyconej dziewczynki, która wierzy w czary mamy i uczyć się od niej…

  • nastrojowo

    Roszady między stronami czyli urodzinowego podsumowania nadszedł czas!

      Wczoraj wieczorem minął rok dla witryny Mama Dekoruje 🙂 Pomyślałam, że to czas, aby podsumować ten okres i zaprosić Was na więcej.     Lubię pisać o rzeczach poważnych niepoważnie. Specjalnie i na przekór, aby były bliższe, aby wydawały się łatwiejsze dla Was, Drodzy Czytelnicy, ale również dla mnie samej. W teorii wszystko jest proste. Trudniej w praktyce. Ważne, aby w ogóle próbować, zmieniać świat wokół na lepsze, dodawać sobie skrzydeł. I z tego co wiem, to moje pisanie pomaga też Wam 😉 Dla mnie największą inspiracją, natchnieniem jest drugi człowiek. Wasze komentarze są dla mnie podwójnym M – Mobilizacja i Motywacja w jednym. To dzięki Wam mogę świętować…