Ach, ten grudzień…
Mama Dekoruje
Grudzień to czas magiczny, niektórzy twierdzą nawet, że to najpiękniejszy miesiąc w roku. I chyba coś w tym jest, bo jak nie zgodzić się na magię, kiedy wokół tyle blasku. Lampki na balkonie, błyszczące gwiazdki wiszące w oknie, ciepłe światło rozpalonych w domu świec…
Świece lubię palić cały rok, bo cudownie rozświetlają wieczory, a jesienią ciemne popołudnia proszą o jasność zanim na dobre zacznie się wieczór. Żywy płomień kojarzy się z ciepłem, bezpieczeństwem, domem rodzinnym, ale to zimą nabiera głębszego znaczenia. Tego rodzaju ciepła potrzebujemy wtedy najbardziej. Wzmacnia w nas potrzebę odczuwania, że jesteśmy zaopiekowani i że wszystko jest na swoim miejscu.
W tym roku bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy poczucia bezpieczeństwa i spokoju. I choć nie zależy ono dzisiaj całkowicie od nas, to nie przeszkadza w zadbaniu o siebie, o bliskich, o swój dom. Bo kiedy jest ciężko, beznadziejnie nawet, to właśnie wtedy trzeba zadbać o najprostsze rzeczy. Od kiedy pamiętam, dbanie o nastrój było bardzo ważne. Dzisiaj czuję, że to niemal priorytet. Tych najprostszych, małych rzeczy, które pomagają trwać, jest całe mnóstwo. Dekorowanie nastroju w tym jest jednym z najłatwiejszych sposobów.
Tych, co dokładnie znają uczucie totalnej błogości, kiedy otuleni miękkim kocem, z książką na kolanach i pyszną herbatą w ulubionym kubku wpatrują się w płomień, nie muszę przekonywać, jak cudowny to stan. Jeśli natomiast są tacy, którzy tego nie zaznali, przekonywać nie będę, ale mam cichą nadzieję, że skuszę, aby takich chwil sobie nie żałowali. Nie martwcie się o szkodliwe działanie świec – możecie wybrać takie, które z potrzeby serca zadbania o każdą chwilę ktoś stworzył i dbając o ekologię użył wyłącznie naturalnych materiałów. Zamiast szkodliwej chemii użyto pyłu bursztynowego, czyż to nie idealna magia zimową porą? Sprawdźcie sami wonneziele.pl
Kochani, darujmy sobie takie chwile, czy to przy świecach, kominku, wspólnym posiłku. Wprawienie w dobry nastrój to klucz do szczęścia, spokoju wewnętrznego, przyjemnego wyczekiwania pierwszej gwiazdki, za chwilę Święta Bożego Narodzenia! No i mamy grudzień, podobno najpiękniejszy miesiąc w roku…
