Tata może się przydać…
… bo możemy mu na przykład podkraść stary pasek, albo taki, którego już nie używa 😉
No, a jeśli nie chcemy nic kraść, bo jesteśmy po prostu porządni, a całkiem niestare poduszki jednak nam się znudziły, to… można użyć swoich pasków. A jeśli mimo wszystko nam żal, bo nadal są ładne i trochę drogie były, to… pozostaje myszkowanie w second handach. Wtedy już jesteśmy gotowi na metamorfozę lub po prostu lifting poduszki!
Zobaczcie sami i nie żałujcie sobie spróbowania 😉
W programie, który mnie zainspirował, taką poduszkę nazwano, że jest „w stylu kolonialnym”. Bardzo elegancko. Przyjemnego paskowania!
PS A jak się Wam znudzą, możecie je zdjąć, a poduszki kupić nowe 😛 Ale to już zupełnie inna bajka…
I pamiętajcie,
jutro dzień taty 😉
2 komentarze
Kasia
Podoba mi się ten styl ☺ fajny pomysl☺ Pasków i poduszek w domu jest sporo, ojj coś czuję ze będą zmiany w salonie😉
monika
Ale się cieszę 😀