• nastrojowo

    Gdzie próg zwalniający?

    Chociaż są wakacje, nie każdy z nas je ma… I czy masz urlop, czy też śmigasz do pracy, mijasz znaki nakazujące zwolnić. Powiedzcie, kogo to nie denerwuje? 🙂 Nie mamy czasu, na rozmowę i spotkanie z najbliższymi, a tu taka proza życia na jezdni! Dzieciaki w szkole prześcigają się, kto ma lepszy instrument do kontaktu ze światem, kto szybciej na szkolnym korytarzu podłączy się do sieci. W pracy też to mamy. Doszło nawet do tego, że ja w „mojej pracy” zaczęłam wstydzić się na placu zabaw i w parku przed innymi mamami moją sześcioletnią, starą, poczciwą nokią… A gdyby tak zatrzymać się na chwilę, zważyć każdy krok na spacerze, cedzić…

  • inspirująco,  nastrojowo

    Używanie niezgodne z przeznaczeniem…

    Kiedyś producent wózków dla dzieci w odpowiedzi na reklamację do mnie napisał „używany niezgodnie z przeznaczeniem”. Pomyślałam, to trochę tak, jakby mnie przejrzał (ha ha ha), ale w tym wypadku w wózku naprawdę woziłam moje dziecko… Co innego z użytkowaniem rzeczy w domu – niezgodność z przeznaczeniem to moja specjalność! A jaka przyjemność do tego i, co tu dużo mówić, oszczędność i to w najlepszym wydaniu 😛 Uwielbiam kosze, koszyki, koszyczki. Nie lubię natomiast wyrzucania rzeczy, jeśli… można z nimi jeszcze coś zrobić. Truskawki prawie się skończyły, w brzuszku po nich ani śladu. Ale zostały mi dwie łubianki! To moje nowe, przemalowane na biało koszyki!!! Na zdjęciach w wersji z…

  • nastrojowo

    Fotografie w sercu…

    …czyli zdjęcia momentów, które zostają w sercu na zawsze. Zdjęcia, które może odtworzyć tylko nasza pamięć. To wszystkie te momenty, w których nie mieliśmy aparatu albo nie zdążyliśmy go użyć. Takich mam najwięcej. I pewnie nie tylko ja. „Zobaczysz, jak dzieci szybko urosną…”, „Ani się obejrzysz, a zaraz będą ze wszystkim, co powiesz, dyskutować…”, „To tylko chwila, jak wyfruną z gniazda…” – każda mama to słyszy i nie bierze na poważnie. Ja uśmiecham się niepoważnie, jakby to jeszcze przez wiek miało mnie nie dotyczyć, a tymczasem… to właśnie krok po kroku dzieje się… i mnie dotyczy. Parę dni temu, chcąc podniecić się będącym jeszcze przed nami 😀 wyjazdem nad morze,…